LINOWO. O wielkim szczęściu w nieszczęściu może mówić kierowca, który w piątkowe popołudnie w Linowie doprowadził do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem jadąc w kierunku Dubeninek, w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał do rowu, gdzie auto dachowało zatrzymując się na boku. 67-latek był trzeźwy, jechał sam, nic mu się nie stało. Został przez policjantów pouczony.
KPP w Gołdapi